Wspaniała rola, aż bolał brzuch momentami. Cała obsada świetnie sobie poradziła, ale pan Jakubik jest mistrzem.
Ten jegomość gdzie się nie pojawi odwala taki sztos, że po skończonym seansie chce się go odpalić jeszcze raz.
Właśnie tak! Sama się zastanawiałam czy jeszcze raz nie obejrzeć, emocje wciąż sobie grają w środku po finale.
Zapewne widziałaś , ale jak nie, to polecam z nim Klangor.
Osobiście informacji zwrotnej jeszcze nie widziałem, ale odczucia po Klangor miałem podobne, więc nie zakładam, że tym razem będzie inaczej ;)
Widziałam Klangor i też piękna estetyka, ale Informacja zwrotna bardziej mnie dotknęła. Czekam na Twoje wrażenia.
Jakubik robił co mógł, ale on nie pasował do tej roli... W książce to jest inna postać. Żulczyk to przyznał, że inna postać niż on stworzył.