Szczerze się przyznam, że film obejrzałam pare dni temu (wszak nigdy nie jest za późno by braki
nadrabiac ;-)). Film zachwycił mnie, płakałam na nim conajmniej trzy razy. Nie wiem, czy ma
najlepsze zdjęcia. Nie wiem, czy to najlepsi aktorzy. Wiem, że w calości przepełnia wrażliwością.
Raczej nic lepszego nie zobaczysz, bo to jest arcydzieło. Jak obejrzałem za pierwszym razem to trzy dni miałem doła, i myślałem tylko o tym filmie.
To absolutnie mój numer jeden a widziałem wiele klasyków ;d