Film fabularnie stanowi dość intrygujące kino, które przyciąga uwagę widza oraz zmusza do zastanowienia się nie tylko nad konsekwencjami ewentualnej technologicznej rewolucji (zapis niefiltrowanych wspomnień), ale także nad tym, co definiuje każdego z nas oraz jak istotne w tym dylemacie jest znaczenie osobistych wspomnień.
Zapraszam do pełnej recenzji:
https://alienhive.pl/film-rememory-2017/
A co najważniejsze film nienachalnie ukierunkowuje widza na pytania i odpowiedzi. W zasadzie kwintesencja zawiera się w zdaniu:
"Lata mijają a ty powoli definiujesz samego siebie nie po rzeczach które osiągnąłeś, lecz po tych, których nie udało ci się dokonać...
...I jesteś tym co pozostało."
A propos świetna recka. Konstruktywna i szczera bez zbędnych frazesów i kwiecistości. W punkt!
Pozdrawiam.