O co pod koniec filmu (już po ukończonym wyścigu) chciał zapytać Chik Dekera? Deker na to niezadane pytania odpowiada - o ile pamiętam - w taki sposób: "Nawet wiem o co. Nie".
Jakoś tego nie zajarzyłem.
No właśnie. Nie zaczaiłem tego. Może to niezadane pytanie miało brzmieć jakoś w rodzaju: "Czy gdybyśmy się nie zatrzymali po psa, też byście nas pokonali?"
No i Decker wtedy mówi: "Nie. nie ma szans żebyśmy wtedy was pokonali podczas wiosłowania".