Ogólnie mini seria nie jest zła, ale poprzeczka postawiona przez Lonesome Dove - Na południe od Brazos - sprawia, że trochę ciężko zaakceptować postacie młodego Augustusa i Woodrowa obaj aktorzy jednak nie tego formatu.
Dziwię się, że nigdy go nie widziałam w TV. Przecież to nie jest jakaś nowość. Zamiast puszczać jakieś durne polskie seriale i ich powtórki (wszystko i tak jest robione na jedno kopyto) to mogliby od czasu do czasu rzucić takie produkcje.
"Szlak trupów" jest ciekawy i świetnie się go ogląda. Mimo że jedna część trwa...