Relacja z Louis, ostateczna konfrontacja z Doomsday'em, opłakiwanie Supermana - to wszytko ta animacja zrobiła sto razy lepiej niż wysokobudżetowy film aktorski.
Na tle ostatnich animowanych produkcji z DC wypada naprawdę o.k. Peter Tomasi rozumie postać Supermana. Dobra jest zarówno emocjonalna i stonowana czesc filmu ukazujaca relacje Clarka z Lois i jego rodzicami, jak i rozwałka z udziałem Doomsday’a i Ligi Sprawiedliwości, widowiskowa i dobrze zanimowana.
i Było czuć tą beznadzieję totalną wobec mocy Doomsdaya i to że byli na niego za słabi. Jakby przesuwali nieuniknione tylko walcząc z nim - tak to wyglądało , świetne .
Wszystkie wersje z "napisami" do The Death of Superman i Gotham by Gaslight to jakieś nieporozumienie, nikt tego definitywnie nie tłumaczył, tylko wkleił w translator, przez co prawdopodobnie żadna normalna osoba nie wzięła się za ich tworzenie. Wie ktoś gdzie mogę znaleźć wersje jak z dvd z lektorem lub normalnymi...